W świecie muzyki istnieją utwory, które potrafią poruszyć nasze serca i przenieść nas w inny wymiar emocji. Takim utworem jest „Amy Beach Ballade Op.6”, który od niedawna można podziwiać w formie nie tylko dźwiękowej, ale także wizualnej. Jest to utwór fortepianowy, zagrany przez utalentowaną pianistkę – Annę Lipiak, który znajdziecie na jej nowo wydanej płycie – „Female Power”.

Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w realizacji teledysku do tego utworu. Dzisiaj dzielimy się z Wami kulisami powstawania tego filmu.

Już od samego początku wiedzieliśmy, że projekt będzie wyjątkowy. Kiedy spotkaliśmy się z Anną na samym początku współpracy długo rozmawialiśmy na temat konceptu filmu, co chciałaby przekazać oraz co jest dla niej ważne. Podczas rozmów zauważyliśmy, że „Amy Beach Ballade Op.6” to utwór, który ma szczególne miejsce w sercu Anny. Była to dla niej olbrzymia motywacja, aby stworzyć coś niezapomnianego.

Praca na planie teledysku to nie tylko gra na fortepianie. Chcieliśmy stworzyć atmosferę , która oddawałaby zarówno wyjątkowość utworu, jak i osobowość wykonawcy. W teledysku przeplatają się ujęcia z gry na fortepianie, taniec oraz malarstwo. Wszystko wykonywane przez trzy kobiety – co także miało nawiązywać do tytułu płyty („Female Power”).

Wybór odpowiedniego instrumentu był niezwykle istotny dla stworzenia odpowiedniego brzmienia. Wybór padł na fortepian Fazioli. I tutaj powstało pierwsze wyzwanie – jak przetransportować instrument na miejsce nagrań, które odbywało się na zboczu góry. Tutaj z pomocą przyszła firma Silesia Music Center, która podjęła się tego zadania.